Wydaje się być rzeczą oczywistą, że polskie sądy jako pierwsze powinny stać na straży życia polskich obywateli. Zarówno tych narodzonych, jak i tych którzy przebywają jeszcze pod sercem swojej matki. Nic z tych rzeczy. 27 września 2017 roku, mocą wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, sędzie Agnieszka Modzelewska skazała Jacka Międlara na 6 miesięcy ograniczenia wolności. Jak wynika z uzasadnienia wyroku, Międlar został skazany m.in. za utożsamianie aborcji z zabijaniem, czyli za stwierdzenie będące najzwyczajniejszym w świecie trywializmem.
Sędzia Modzelewska w uzasadnieniu pełnym manipulacji nie dość, że przekłamała słowa Jacka Międlara o posłance Nowoczesnej, którą nazwał „konfidentką, zwolenniczką zabijania (aborcji) i islamizacji”, z jednej strony uznała, że Międlar nazwał pokrzywdzoną „zwolenniczką zabijania”, a z drugiej twierdzi, że chodziło mu „o dopuszczalność aborcji w określonych warunkach”. Kompetencje pani Modzelewskiej pozostawiają wiele do życzenia.
Wyrażenie „zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji” należy interpretować dosłownie, ale też należy rozróżniać kwestie bycia zwolennikiem zabijania od bycia zwolennikiem aborcji. To oskarżony pisze wprost, iż pokrzywdzona jest zwolennikiem zabijania. Nie ma bowiem w tym miejscu żadnego wytłumaczenia, że autorowi chodzi o dopuszczalność aborcji w określonych warunkach – w uzasadnieniu wyroku napisała Modzelewska.
W tym pełnym bełkotu i manipulacji fragmencie uzasadnienia wyroku przebija się stwierdzenie Modzelewskiej, że „aborcja nie jest zabójstwem, a za utożsamianie ich ze sobą grozi proces sądowy”.
Świadomość eugeniczna wciąż jest obecna w polskim wymiarze sprawiedliwości, który przykłada rękę do zbrodniczej ideologii, którą od początku swej działalności politycznej inspirował się Adolf Hitler. Bo czym jest odebranie życia nienarodzonemu dziecku, czemu sekunduje Joanna Scheuring-Wielgus, jak nie zabijaniem?
W sprawie powinien interweniować resort sprawiedliwości, o której zostanie przez nas poinformowany. Uważamy również, że sędzia Agnieszka Modzelewska w trybie natychmiastowym powinna pożegnać się z aktualnie wykonywanym zawodem i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało. O skandalicznym uzasadnieniu wyroku poinformujemy również organizacje pro-life w Polsce, które w swoim statucie mają zapisane, że w tego typu sprawach deklaruję zdecydowaną interwencję.
Jacek Międlar odwołał się od wyroku. Rozprawa odbędzie się 14 lutego 2018 roku o godz. 9.00 w Sądzie Okręgowy w Warszawie (X Wydział Karny Odwoławczy) w sali 352. O szczegółach będziemy jeszcze informować.
Źródło: wPrawo.pl
http://wprawo.pl/2017/09/27/skandal-ani-dziennikarze-ani-publicznosc-nie-mogli-wejsc-na-rozprawe-scheuring-wielgus-vs-miedlar/
Posłuchaj także: