To, co wydarzyło się 4 kwietnia w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu nie pozostawia żadnych złudzeń. Zatruty wirusem postkomunizmu wymiar sprawiedliwości w Polsce działa pod naciskiem antypolonitów. Sądy dyskryminują polskich patriotów i gotowych oddać życie za Ojczyznę nacjonalistów, zaś faworyzują tych, którzy – mimo mylącej nazwy – gardzą demokracją oraz wolnością słowa.
4 kwietnia 2017 roku o godz. 9.30, w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu, doszło do sytuacji, która utwierdza w przekonaniu, że za sądowymi ławami zasiada wielu prawników, dla których konstytucyjna zasada niezawisłości wymiaru sprawiedliwości, najwyraźniej nie jest znana. Na rozprawę Piotra Rybaka, skazanego w pierwszej instancji na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, za spalenie w listopadzie 2015 roku na wrocławskim rynku kukły przedstawiającej ortodoksyjnego żyda przybyli rodacy z całej Polski. Mimo to, nie zostali wpuszczeni na salę rozpraw.

PRZECZYTAJ (KLIK): DLACZEGO SĄD WPUŚCIŁ ŻYDÓW, A ZAMKNĄŁ DRZWI PRZED POLAKAMI? POKRĘTNE TŁUMACZENIA PREZESA MACIEJA SKÓRNIAKA

Wejściówki dla żydów i neobolszewii

Próg sali sądowej przekroczyli jedynie żydzi, wypełzli nagle jak potwory z mokradeł Obywatele RP oraz będąca w agonii neobolszewia z Komitetu Obrony Demokracji. Oni jako jedyni zostali poinformowani o nowej procedurze i otrzymali specjalne, limitowane przepustki. Na salę rozpraw, Piotr Rybak został zaprowadzony niczym do jaskini lwa. Jedynie w obecności swojego obrońcy został postawiony wobec kamer mediów, antypolonitów którzy w rękach dzierżyli żółte róże i kartki z napisem „precz z faszyzmem” oraz niewzruszonego okrzykami tłumu Polaków „precz z komuną”, „żądamy wejścia na salę” sędziego prowadzącego. Po wysłuchaniu obu stron, sąd orzekł, że wynik rozprawy poznamy 13 kwietnia o godzinie 13.30 w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu.

PRZECZYTAJ (KLIK): AFERA NA PROCESIE RYBAKA. SĄD DOKONAŁ SELEKCJI POLAKÓW. 13 KWIETNIA POZNAMY WYROK

Sytuacja skandaliczna. Można odnieść wrażenie, że inspirowana przez środowiska, które bez problemu przekroczyły salę rozpraw, a których współziomkiem zdaje się być prezydent Wrocławia. Rafał Dutkiewicz, bo tak mu jest na imię, to człowiek, który  wielokrotnie dawał upust nienawiści wobec patriotów i nacjonalistów, równocześnie faworyzując społeczność żydowską.

Nienawistne aberracje Dutkiewicza

Ogromną nienawiścią darzy Piotra Rybaka (co dobrze świadczy o Rybaku), o którym w ordynarny sposób wypowiedział się 5 grudnia 2016 roku, podczas spotkania z użytkownikami Twittera. Zapytany o to czego nie lubi we Wrocławiu, z twarzy zdjął maskę fałszywej tolerancji i stwierdził zdecydowanie: Nienawidzę pieprzonych nacjonalistów. Na tym festiwal nienawiści się nie zakończył. Pot jest rzeczą ludzką. Jak się człowiek poci to potem cuchnie. Tylko, że cywilizowani ludzie się myją. Społeczeństwa powinny się obmywać z nacjonalizmu. Szczęśliwie najbardziej wstrętny akt rasizmu i nacjonalizmu, który zdarzył się we Wrocławiu został bardzo przykładnie, moim zdaniem, ukarany – stwierdził Dutkiewicz odnosząc się do sprawy Piotra Rybaka skazanego na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia za spalenie kukły. W listopadzie 2015 roku, podczas manifestacji organizowanej przez ONR, Piotr Rybak spalił kukłę ortodoksyjnego żyda dzierżącego w ręku flagę Unii Europejskiej. W pierwszej instancji został skazany na 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, mimo iż prokuratura domagała się kary łagodniejszej – 10 miesięcy prac społecznych. …CZYTAJ DALEJ I KOMENTUJ (KLIK)