Jeśli miałbym porównać pisanie książek: „Moja walka o prawdę”, „Polska w cieniu żydostwa” i „Sąsiedzi” (dopiero napisałem 2 tom na 6-7), to zdecydowanie ta trzecia pozycja kosztowała mnie najwięcej wysiłku, czasu, emocjonalnego zaangażowania, a także finansów. Poszukiwania, dziesiątki wyjazdów do Świadków (nawet na drugi koniec Polski), setki godzin spędzonych przed komputerem, by zmontować nagrania, długie miesiące pisania (w tym obszernego wprowadzenia), setki godzin spędzone w archiwach i bagaż emocjonalny pozostawiony przez moich rozmówców…
Wyszedłem z założenia, że Polacy z mojego rodzinnego Podkarpacia, Wołynia, Zamojszczyzny, woj. tarnopolskiego, stanisławowskiego i lwowskiego oraz ci, którzy cudem przeżyli ukraińskie ludobójstwo na Polakach, zasługują na pomnik trwalszy niż ze spiżu. I być może to zabrzmi nieskromnie (sam często powtarzam maksymę „nemo iudex in causa sua”), ale uważam, że moja książka, nagrania (być może film dokumentalny – daj Boże, że znajdzie się sponsor) są właśnie takim pomnikiem. W ten autorski projekt włożyłem całe serducho. W ciągu tej kilkuletniej pracy, regularnie kłody pod nogi rzucał mi wymiar (nie)sprawiedliwości (opłaty sądowe na dziesiątki tysięcy złotych!!, irracjonalne wyroki), milicja („zawijająca” mnie przed marszem 11.11.2022 r., który miał zostać otwarty odtworzeniem wspomnień Świadków) i bezpieka (wjazdy ABW, bezpodstawne zarzuty). Mimo to, dzięki Bożemu wsparciu i Waszej serdeczności, jestem tu gdzie jestem i mogę śmiało już dziś wyznać: exegi monumentum aere perennius. Pomnik zbudowany z najtrwalszego materiału – wspomnień, dokumentów, dowodów.
Mam nadzieję, że ta książka otworzy oczy wszystkim tym, którzy na skutek obecnej wojennej propagandy uwierzyli w bajki o dobrej UPA i bohaterskim Banderze walczącym w słusznej sprawie. Nie można relatywizować i usprawiedliwiać zbrodni! Wojna z Rosją nie może być pretekstem do zakłamywania historii. Dlatego tak ważne jest, aby odchodzący już Świadkowie zostawili świadectwo, które przekażą za moim pośrednictwem. Od momentu spotkania z pierwszym Świadkiem w roku 2019 do dzisiaj, czyli do końca 2022 roku, wielu moich rozmówców odeszło do Boga. Gdybym nie zdążył spotkać się z nimi i spisać ich wspomnień, nigdy nie ujrzałyby one światła dziennego. A na tym właśnie zależy fałszerzom historii. Chcą, żeby nie było świadectw, wspomnień i dowodów powalających na skuteczną walkę z banderofilską propagandą.
Jeżeli chcecie by w Waszym mieście m.in. z moim udziałem odbyło się spotkanie autorskie, piszcie na [email protected]. Zorganizujcie, a ja z satysfakcją przyjadę. Już dziś mogę wyznać, że takie spotkania są planowane w czerwcu w województwie mazowieckim, łódzkim i wielkopolskim; we wrześniu ponownie w województwie wielkopolskim. O szczegółach będę Was informował – śledźcie moje profile w mediach społecznościowych oraz portal wPrawo.pl
Przypominam, że do pakietu dwóch tomów książki „SĄSIEDZI” z kilkudziesięcioma wywiadami ostatnich Świadków ukraińskiego ludobójstwa na Polakach (będzie 5-7 t.) załączamy mapę II RP, która ułatwi lokalizację miejsc zbrodni i wyobrażenie skali zbrodni na naszych Rodakach. Uznałem, że taka mapa będzie bardzo pomocna w przekazywaniu prawdy historycznej. Książka zawiera także kolorowe zdjęcia (m.in. Świadków).
KSIĄŻKA JEST DOSTĘPNA TUTAJ: https://sklep-wprawo.pl/pl/p/SASIEDZI.-Ostatni-Swiadkowie-ukrainskiego-ludobojstwa-na-Polakach-tom-I-i-II-J.-Miedlar/180
Zamówienia zagraniczne: [email protected]
Pozdrawiam Was i już dziś życzę owocnej lektury. To od nas zależy czy prawda historyczna dotrze społeczeństwa polskiego, a także ukraińskiego.