Chrystus przestrzega przed obrzydliwą oligarchią i establishmentem. Tacy wyzyskiwacze nie posiądą Królestwa Niebieskiego (Ewangelia o bogaczu i Łazarzu – Łk 16,19-31)! Na ich antypodach są potrzebujący, którym winniśmy okazać miłosierdzie, o czym chętnie przypominają polscy hierarchowie. Jednak odnoszę wrażenie, że w ich wykonaniu to jeden z wielu pustych sloganów… A szkoda.

Katolicka odpowiedź na ubóstwo winna obejmować trzy płaszczyzny: materialną, duchową i moralno-aksjologiczną. Z taką klasyfikacją zdaje się zgadzać przewodniczący KEP, abp Stanisław Gądecki:

– Miłosierdzia nie można sprowadzić do samego współczucia czy chwilowego przypływu litości na widok ludzkiej biedy – w grudniu 2015 mówił abp Gądecki.

Nic, tylko przyklasnąć! Jednak czy słowa metropolity są realizowane w duszpasterskiej posłudze episkopatu? Czy poza odpowiedzią na ubóstwo materialne (np. Caritas), biskupi należycie odpowiadają na biedę duchową i moralno-aksjologiczną? Czy w sposób radykalny, z pełnym zaangażowaniem, słowem i przykładem głoszony jest Chrystus, bezkompromisowa prawda, a niespójne z Ewangelią ideologie – potępiane? Czy w realizacji aktów miłosierdzia hierarchowie – niczym Chrystus – biorą sprawy w swoje ręce? A może stoją z założonymi rękami i jedynie „zlecają” miłosierdzie swoim wiernym? …CZYTAJ WIĘCEJ (KLIK)