Jacek Międlar, współorganizator marszu Wielkiej Polski Niepodległej wygłosił płomienne przemówienie na Rynku Głównym we Wrocławiu, gdzie przypomniał o heroizmie naszych przodków, gotowych oddać życie za niepodległość Ojczyzny. Wbrew kłamstwom demoliberalnych mediów było to przemówienie przepojone duchem polskości i chrystianizmu, oraz pozbawione rasistowskiej i antysemickiej narracji.
Jacek Międlar odniósł się także do czasów obecnych, gdzie patriotów nazywa się faszystami, a nacjonalizm utożsamia ze zbrodniczą ideologią. „Wielka Polska musi być wolna od nowoczesnej i ubywatelskiej zarazy (…) Są ludzie, którym nie podoba się nasza niepodległość. Dzisiaj mieliśmy tego przykład. Stanęli na naszej drodze i w sposób agresywny chcieli nie dopuścić by przemaszerował przez miasto ten pokojowy, bohaterski marsz” – wspomniał nawiązując do blokady przygotowanej przez opozycję oraz środowiska lewicowe. Międlar mówił także o konieczności obrony polskości. „Drodzy Państwo, bądźcie bezlitośni! Bądźcie radykalni! W walce ze złem, kłamstwem, niesprawiedliwością, z bezprawiem, z niszczeniem polskiego sądownictwa, z banderyzmem i talmudyzmem.” Nieodłącznym elementem wystąpienia Międlara było wielokrotnie skandowane hasło „Nasze ulice, nasze kamienice”, odnoszące się do sytuacji z przełomu XIX i XX wieku, kiedy to napływowi z Rosji i Litwy żydzi zaczęli odgrywać kluczową rolę w rozwoju polskich miast. Mówiono wówczas, że ulice są polskie, lecz wszystkie istotne budynki należą do żydów. [Źródło: http://www.historycy.org/index.php?sh… ]
„Nasze ulice, nasze kamienice”. Przemówienie Jacka Międlara – Marsz Wielkiej Polski Niepodległej we Wrocławiu (11.11.2017) from Jacek Międlar on Vimeo.
Poniżej publikujemy również zapis przemówienia, którym Jacek Międlar posługiwał się podczas przemówienia na wrocławskim rynku.
CZOŁEM WIELKIEJ POLSCE
Nasze ulice i nasze kamienice… zadrżały od donośnego głosu, będącego dumą z bycia Polakiem i z odzyskania przez Polskę niepodległości. Przez 123 lata, aż do 1918 roku, nasi pradziadowie i nasze prababki przekazywali polskość kolejnym pokoleniom, wykrwawiając się w wojnach, powstaniach: listopadowym (1830-1831), krakowskim (1846), styczniowym (1863-1864) i zrywach niepodległościowych. Cały czas mieli Polskę w sercu, na myśli i na bagnetach. Nasi przodkowie walczyli o polską suwerenność, ponieważ wsłuchiwali się w wezwanie narodu. Wiedzieli, że nie można pozwolić, by w wyniku zdrady nasza Ojczyzna umarła. To im oddajemy dzisiaj cześć. To im oddajemy hołd czyniąc w ich kierunku głęboki pokłon i przyrzekając, że zawsze, bez względu na okoliczności, Ojczyzny nigdy nie zdradzimy!
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM
Zebrani na wrocławskim rynku, tworzymy wielką narodową wspólnotę, którą łączy jeden MIANOWNIK/CEL: wzniesienie WIELKIEJ POLSKI, za którą już przelano hektolitry bohaterskiej krwi! Jeżeli takiej Polski chcemy musimy o nią walczyć bez opamiętania. Ale… Wielka Polska nie spadnie nam ot tak – z nieba. Wielka Polska musi wyrosnąć spomiędzy ludzi takich jak WY. Z Waszej lojalności, wiary, radykalizmu i chrystusowego, niezwyciężonego ducha. Wielka Polska wolna od neosowieckiej, .Nowoczesnej i UBywatelskiej zarazy! Wielka Polska to nasi bohaterowie wszystkich wieków… od pokoleń! NIECH CAŁA OJCZYZNA dzisiaj O TYM się do WIE, ŻE Wielka Polska to również my!
WIELKA POLSKA NIEPODLEGŁA / TO MY, TO MY POLACY
My Polacy, jesteśmy dumnym, honorowym, sprawiedliwym narodem. To fakt, który antypolska propaganda, z bełkotem żydo-ukraińskiego szaleńca Aarona Szechtera zwanego Michnikiem na czele, za wszelką cenę próbuje zataić: z patriotów czyniąc rasistów, na Polskę zrzucając winę za niemieckie obozy zagłady, a bohaterom z NSZ imputując kolaborację z nazistami! Mamy historię, której pozazdrościłby nam każdy kraj na świecie. Poprzez trud i cierpienie wykształciły się w nas cechy nie do zwalczenia przez wrogów Ojczyzny. Mamy w sobie siłę, z której oni doskonale zdają sobie sprawę, dlatego tak panicznie się nas boją. Zależy im by skłócić nas ze sobą. Dzisiaj mieliśmy tego przykład, gdy spadkobiercy zbrodniarzy z NKWD próbowali zablokować patriotyczny przemarsz Polaków. To ci sami ludzie, którzy dwa dni wcześniej, z prezydentem tego miasta Rafałem Dutkiewiczem na czele, w żydowskim marszu hipokryzji, przez nich zwanym „marszem wzajemnego szacunku” od synagogi do synagogi, próbowali umniejszyć wartość dzisiejszego, narodowego święta. Ci ludzie osiągnęli apogeum nienawiści do naszej ukochanej Ojczyzny! Drodzy Państwo! To że synagogi mogą tutaj stać, na naszej polskiej ziemi, a żydzi i Dutkiewicz mogą się w nich upajać talmudyczną nienawiścią, to jest wyraz naszej niezwykłej tolerancji graniczącej z brakiem roztropności.
NASZE ULICE NASZE KAMIENICE
Bądźcie bezlitośni, bądźcie radykalni… w walce ze złem, kłamstwem, niesprawiedliwością oraz narzucaniem nam antypolskiej świadomości. Wszelkie przejawy agresji czy próby zawłaszczania naszej wolności ze wschodu czy zachodu, niezależności naszych umysłów, świadomości, tożsamosci kulturowej, czy chrześcijańskiego ducha traktujcie z maksymalną stanowczością… Jesteśmy na wojnie dobra ze złem! Na wojnie którą musimy zwyciężyć!
BÓG, HONOR I OJCZYZNA
Odwagi! Jeżeli będziemy mocni w duchu, Bogu i prawdzie, barbarzyńska, brukselsko-żydowska horda, która nas atakuje i żeruje na nas od lat, nigdy nie zdejmie naszej flagi i nie podepcze chrystusowego krzyża. Krzyża, z którym w okrutny sposób rozprawiają się stawiane nam za wzór upadłe kraje Europy Zachodniej. Na czele z niemoralną Francją chcącą zastąpić symbol zbawienia szczającym/sikającym psem Emmanuela Macrona.
TO MY, TO MY POLACY
Nasi okupanci, zarówno jawni jak i ukryci, którzy zmieniają swoje nazwiska boją się naszej wyjątkowości: w Niemczech i Wielkiej Brytanii Polakom zabierając dzieci, młodzieży piorąc mózgi bredząc o homo-tolerancji, a za zachodnią granicą uznając trzecią płeć. Ale na tym nie poprzestają. Wśród marksistów, są również i tacy, którzy wykorzystując przemysł holocaustu perorują o dobru płynącym z pedofilii. Twierdzą, że prawne i społeczne ograniczenie wobec pedofilów jest porównywalne z prześladowaniem narodu żydowskiego! Ich działanie wymierzone przeciwko nam jest misternie zaplanowane, ale zwłaszcza jest wynikiem porażającego strachu! Czyżby bali się, że Polska może się stać Mesjaszem narodów? Czy okupantami o których mowa, nie są również ci, którzy w 1989 roku zasiadali przy Okrągłym Stole, który jest symbolem a zarazem kontynuacją zdrady narodowej, do której niczym do bożka odwołują się rzekome „elity III RP”? Ci sami ludzie utrzymują niesprawiedliwe i postkomunistyczne status quo sądownictwa, od którego zależy kondycja naszego państwa. Wiecie o kim mowa! NA KARTACH OJCZYZNY ci ludzie BĘDĄ TYLE ZNACZYĆ CO TEN PLAKAT!
[niszczę plakat z wizerunkiem Okrągłego stołu]
PRECZ Z KOMUNĄ
W wigilię setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości żądamy całkowitej delegalizacji organizacji walczących z naszą polską tożsamością na czele z: Fundacją Batorego, Otwartą Rzeczpospolitą czy Fundacją Otwarty Dialog oraz szeregiem innych aparatów powiązanych z żydowskim imperialistą Georgiem Sorosem. Żądamy całkowitej delegalizacji polakożerczych tub propagandowych z TVN-em i Gazetą Wyborczą na czele. Żądamy całkowitego, prawnego zakazu antypolonizmu, a w szczególności TALMUDYZMU, BANDERYZMU, ISLAMIZMU I LEWACKIEGO MARKSIZMU! Z tego miejsca pytam rząd Prawa i Sprawiedliwości: Czy macie na to odwagę? A może będziecie musieli zyskać pozwolenie od żydowskich mocodawców z Ameryki? Poniekąd rozumiem, że oblatuje Was strach. ALE ODWAGI: Jeżeli zdecydujecie się na taki krok, naród polski za Wami pójdzie! Przede mną stoją ludzie, którzy mogą stać się dla Was inspiracją! I proszę was z tego miejsca nie zaprzepaśćcie tej szansy!
MODLITWA
Źródło: jacekmiedlar.pl i emisja.tv
Moi Drodzy! Jeżeli ktoś chciałby wspomóc finansowo moją działalność publicystyczną i patriotyczną, będę niezmiernie wdzięczny.
