Żydzi z American Jewish Committee, organizacji którą w 2017 roku sprowadził do polski niesławny minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski (WIĘCEJ TUTAJ), wypowiedzieli się w sprawie powołania na stanowisko wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza. Mimo iż, były prezes Młodzieży Wszechpolskiej głosował za przekazaniem 100 milionów złotych na renowację warszawskiego kirkuta oraz za wycofaniem z nowelizacji ustawy o IPN artykułów chroniących dobre imię naszej Ojczyzny, Żydom nie podoba się powołanie białostoczanina na sekretarza stanu w MC.
Z zaniepokojeniem przyjęliśmy decyzję o powołaniu Pana Posła Adama Andruszkiewicza na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. W latach 2015-2016 Pan Andruszkiewicz był Prezesem Młodzieży Wszechpolskiej, ruchu znanego z nacjonalistycznej doktryny, który kontynuuje tradycję międzywojennej organizacji studenckiej o tej samej nazwie – informuje AJC w oświadczeniu. W swojej „Deklaracji ideowej” z 1931 roku Młodzież Wszechpolska twierdziła, że „Żydzi są grupą rasowo obcą”, a „wytyczną […] polityki polskiej wobec Żydów winna być kulturalna, polityczna i gospodarcza izolacja oraz najdalej idące zmniejszenie ich liczby w Państwie”. Polityczne dziedzictwo ruchu, który otwarcie głosił idee rasistowskie i propagował dyskryminację na tle etnicznym na uniwersytetach – jak to czyniła Młodzież Wszechpolska w latach trzydziestych – rodzi poważne pytania dotyczące jego dzisiejszej obecności w sferze publicznej. Na koniec Żydzi straszą mitycznym antysemityzmem, zaznaczając że Żydzi w Europie nie czują się bezpiecznie.
Prawdę mówiąc cieszę się z tego oświadczenia. Po pierwsze, kolejny raz widzimy jak piana nienawiści wydobywająca się z żydowskich gardzieli, przysłania oczęta cywilizacyjnie obcych żydów. Adam Andruszkiewicz ma dzisiaj tyle wspólnego z Młodzieżą Wszechpolską co Stefan Niesiołowski z rozumem. Warto, żeby przytoczył tutaj dwa ostatnie wpisy Ziemowita Przebitowskiego, prezesa MW. To ciągłe wypominanie przez media, że „Andruszkiewicz był prezesem MW” jest bardzo nieuczciwe. Przecież każdy może pobłądzić, ważne by się ocknąć. My przyznaliśmy, że wybranie go to był błąd, mamy nadzieję unikać podobnych pomyłek w przyszłości, proszę już nam go nie wypominać. I jeszcze jeden: A na poważnie. Byłemu koledze daję maks kilka lat i „endecki realizm” zaprowadzi go do liberałów – dokładnie tak samo jak kilku byłych Wszechpolaków, bez kręgosłupa moralnego, obecnie zasilających szeregi PO, KOD czy PSL. Studium upadku. Szkoda. Adam Andruszkiewicz przestał być wszechpolakiem. Koniec i kropka. Stał się pożytecznym narzędziem w rękach Jarosława Kaczyńskiego, którego z AJC, podobnie jak z From The Depths czy Fundacją Batorego, łączą naprawdę serdeczne relacje. Zresztą, czemu się dziwić. Przecież Jarosław Kaczyńskie wielokrotnie dawał wyraz, iż w syjonizmie czuje się jak ryba w wodzie. Izrael zawdzięcza swoje istnienie sile ducha i sile umysłu, a także determinacji i odwadze jego obywateli. (…) Antysemityzm to bardzo groźne zjawisko, wyrażane poprzez wrogość wobec państwa Izrael – na spotkaniu zorganizowanym przez fundację Jonny’ego Danielsa we wrześniu 2017 roku mówił Jarosław Kaczyński. Czyżby zatem AJC czuło się w Polsce tak pewnie i z rąk Kaczyńskiego próbowało wytrącić narzędzie do odmładzania elektoratu PiS? Nie posądzałbym AJC o takie przemyślane zamiary. Piana nienawiści do wszystkiego co narodowe, kompletnie przysłoniła im oczy.
Po drugie, wyrywając z kontekstu słowa deklaracji ideowej, Żydzi dowodzą że są pospolitymi manipulantami, na każdym kroku próbujący zrobić z siebie męczenników. Na każdym kroku próbują wytworzyć atmosferę antysemickiej grozy, na kanwie której innym próbują dyktować warunki. Pełna treść deklaracji MW z 1931 roku jest ogólnie dostępna. Żydzi są grupą rasową obcą, kulturalnie skrystalizowaną i wnoszącą pierwiastki rozkładu do polskiego życia narodowego, zarazem zaś stanowią odłam elementu rozsianego po całym świecie i będącego samodzielnym czynnikiem w polityce międzynarodowej. Wytyczną przeto polityki polskiej wobec Żydów winna być kulturalna, polityczna i gospodarcza izolacja oraz najdalej idące zmniejszenie ich liczby w Państwie – brzmi pełny ustęp w deklaracji wszechpolaków. Jakie winno być stanowisko roztropnej, dbającej o polski interes narodowy organizacji, mając na uwadze fakt, iż wrogie polskości organizacji żydokomunistyczne w tym czasie rozmnażały się jak grzyby po deszczu? Jak powinna zareagować organizacja szanującego się kraju na wieść o chęci podbicia Rzeczpospolitej i zbudowania na jej terenie tzw. Judeopolonii? Przypomnę słowa z „Pamiętnika pierwszego walnego zjazdu zjednoczenia Polaków wyznania mojżeszowego wszystkich ziem polskich” (Warszawa, 1919): Pod wpływem pogromów w Rosji, w umysłach publicystów niemieckich Herzla i Nordaua powstała koncepcja wytworzenia dla żydów własnego asylum państwowego, którem miała by bądź Palestyna, bądź Argentyna lub Uganda – słowem terytorjum, na którem powsta i rozwinąćby się mogła państwowość żydowska. W celu urzeczywistnienia tej idei, popchnięcia masy żydowskiej do żywszej akcji, należało pobudzi uczucie w żydach, wytworzy odczucie odrębności narodowej żydow od innych, otaczających ich narodów. W tym też duchu podjęta została przez przywódców ruchu syjonistycznego usilna agitacja. Gdy jednakże realizacja marzeń o własnej państwowości żydowskiej stawała się coraz niedościglejszą w ówczesnych warunkach, w umysłach przywódców ruchu tego w Rosji powstała myśl nieeliminowania się z granic tych państw, w których się w znaczniejszej liczbie żydzi znajdują, lecz domagania się praw narodowościowych dla siebie na miejscu, t. j. domagania się autonomji narodowej, politycznej i kulturalno-oświatowej w najszerszym tego słowa zakresie. Oczy żydów rosyjskich w pierwszym rzędzie skierowały się ku Polsce, gdzie i tak znaczne skupienie żydów zwiększyło się jeszcze na skutek, jak się rzekło, pogromów w Cesarstwie Rosyjskiem. Pierwszy zabrał w tej sprawie głos publicysta rosyjsko-żydowski z Odessy, Żabotinskij, który w szeregu artykułów począł dowodzi konieczności uznania na terytorium Królestwa Polskiego dwóch równorzędnych narodowości — żydów i Polaków, i pierwszy użył nazwy Judeo-Polonji. W ten sposób koncepcja terytorjalno-państwowa żydowska przetworzyła się w eksterytorialno-narodową. Naród polski pojął grożące mu niebezpieczeństwo. Jakie powinno być stanowisko roztropnych gospodarzy kraju mając na uwadze fakt, że mieszkający obok nich sąsiedzi kierują się nauką nakazującą im goja traktować na pociągowe bydło? W którym miejscu MW dokonała przekłamania? Konia z rzędem temu, kto mi udowodni, że judaizm talmudyczny, który poza nazwą nie ma nic wspólnego z judaizmem biblijnym, jest istotowo wpisany w cywilizacją łacińską i polską kulturę.
To nie rasizm. To nie antysemityzm. To fakty dostępne na drodze prostej empirii.
Żydostwo stoi w sprzeczności z personalizmem. Żydostwo stoi w sprzeczności z polską kulturą. I żaden Gliński, Schudrich i inny tatełe tego nie zmieni. Kropka.— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) January 4, 2019
Po trzecie, wierzę gorąco, że owe oświadczenie zadziała jak kubeł zimnej wody wylany na głowę na młodego szabes posła, który jeszcze niedawno próbował się wkupić w żydowskie łaski, przegłosowując ustawy pod ich dyktando oraz milcząc, gdy prominentni politycy okupantów Palestyny w osobach Benjamina Netanjahu czy Reuwena Riwlina wylewali na Polaków wiadra pomyj. Panie Adamie, pamięta Pan słowa Romana Dmowskiego, którego teksty zapewne niejeden raz czytał Pan na spotkaniu z wszechpolakami? Na przykład te słowa: Gdyby Polska nie miałaby tylu Żydów, nigdy by nie było rozbiorów. Z Pańskich głosowań, wynika że o przesłaniu Wskrzesiciela Dusz Polskich Pan zupełnie zapomniał.
Po czwarte, nadarza się kolejna okazja, bym przypomniał Państwu czym jest AJC, które sprowadził do Polski szabes goj Witold Waszczykowski. To organizacja, która za czasów SLD lobbowała za wybudowaniem w Polsce Muzeum Historii Żydów Polskich. Obarcza Polaków o incydenty w Jedwabnem (1941) w Kielcach (1946). Ramię w ramię ze swoim kompanem Jonnym Danielsem, Polakom przyprawia gębę antysemitów i faszystów. Ponadto warto zaznaczyć, że ich niedoszłą szefową w warszawskim biurze jest niejaka Elena Poptodorowa, która na kilka dni przed otwarciem oddziału w Polsce, na lotnisku ukradła perfumy o wartości 1640 zł. Talmud w praktyce: Jak Żyd okradnie od goja, może sobie zatrzymać. (Sanhedrynu 57a)
Uważam, że dalsze pastwienie się nad młodym szabes posłem jest naprawdę bezcelowe. Zwłaszcza gdy w idiotyczny sposób grillują go posłowie POKO Cezary Tomczyk i Marcin Kierwiński, za sorosową PKI sugerując mu kremlowską agenturalność. Oświadczenie Żydów z AJC jest naprawdę ostatnią deską ratunku. To najlepsze co przytrafiło się posłowi od ponad tygodnia! Żydowskie oświadczenie może otrzeźwić Andruszkiewicza, który z szabes posła, z powrotem stanie się posłem. I zostawiając na boku prywatny interes, z radykalizmem, na który niejednokrotnie się powoływał, zawalczy o polską rację stanu, tak jak czyniła to przedwojenna Endecja. Panie Adamie, niech Pan nas zaskoczy!
Przeczytaj także:
https://wprawo.pl/2018/02/20/bedzie-ekshumacja-jedwabnem-zostana-zastosowane-podwojne-standardy-wypowiedz-prezydenta-dudy/
Moi Drodzy! Jeżeli ktoś chciałby wspomóc finansowo moją działalność publicystyczną i patriotyczną, będę niezmiernie wdzięczny.
