Żydowska armia, od 70 lat okupująca Palestynę, zapowiada kolejne ataki na otoczoną przez nich Strefę Gazy, zwaną „największym więzieniem na świecie”. Ma to być odpowiedź na trwające protesty Palestyńczyków. 30 marca, uczestniczyło w nich 20 tysięcy Palestyńczyków, do których Żydzi strzelali jak do kaczek. Zginęło 17 osób, a 1400 zostało rannych. Żaden żołnierz żydowskiej armii nawet nie został ranny.
Palestyńczycy protestują przeciw decyzji Donalda Trumpa o przeniesieniu ambasady USA z Tel-Awiwu do Jerozolimy oraz przeciw 70-letniej okupacji ich kraju przez żydowskich najeźdźców, którzy na mocy rezolucji ONZ z 1947 i słynnego przemówienia Davida Ben Guriona (14 maja 1948) przeprowadzają na ich ziemiach prawdziwy holokaust. W połowie maja, Żydzi planują zorganizować milionowy protest, podczas którego będą świętować 70. rocznicę „powstania państwa Izrael”. Żydzi wciskają światu brednie o jakichś barbarzyńskich ambicjach Hamasu, który w po prostu dąży do wyzwolenia Palestyny spod żydowskiej okupacji, co dla nikogo nie powinno być żadnym zaskoczeniem.
Żydzi zapowiadają zrzut kolejnych bomb na Strefę Gazy, co wiąże się z mordem na setkach niewinnych istnień ludzkich. Bombardowanie Strefy Gazy, to dla żydowskich cywilów prawdziwe widowisko, a dla dzieci okazja do wypisania pozdrowień dla palestyńskich rówieśników, którzy niebawem zostaną rozerwani na strzępy. Żydzi ustawiają się w marketach po piwo i popcorn. Szykuje się prawdziwe „kino pod chmurką” dla antysemickiej, żydowskiej tłuszczy.
https://www.youtube.com/watch?v=12kH2u89m8U&t=2s
Źródło: timesofisrael.com
Przeczytaj:
http://wprawo.pl/2018/02/23/j-miedlar-sluzby-armii-zbrodniarzy-walki-mowa-nienawisci-tajemnicza-droga-tredowatego-jonny-danielsa/