Dla Radia Chrystusa Króla udzieliłem krótki komentarz w związku z obecnością w programie Agnieszki Gozdyry. Odpowiadam na zadawane pytania, czy warto uczestniczyć w tego typu programach, czy dożyliśmy czasów, gdy Prawda i Słowo Boże okazują się być skandalem, czego potrzebują Polacy w walce z demoliberalizmem oraz czym się obecnie zajmuję. Uprzedzając pytanie, dlaczego udzieliłem błogosławieństwa? Może, a nawet powinien to robić absolutnie każdy ochrzczony, nie tylko kapłan. Miłego słuchania i zachęcam do komentowania.
Czy Prawda jest skandalem? Po co iść do „jaskini lwa”? Czym się zajmuję?
Tagi jacek międlar, peryferie wiary, polsat news, polska niepodległa, skandaliści.Dodaj do zakładek Link.
Prosze zostawic myslenie Franciszka o tym pojsciu na pereferie wiary! gdyz jest bledne to myslenie poniewaz nie ma czegos takiego jak peryferie wiary przynajmiej nie znalazlem w Pismie Swietym a jezeli sie myle to moze jakos potem naprostuje bardziej swoj poglad bo albo ktos wierzy albo nie wierzy ewentualnie wierzy w sposob cieply(co mogloby byc peryferia wiary)no to wtedy nie ma sie czym chlubic bo wiadomo ze Jezus wypluje z ust swoich takich letnich. Moim zdaniem obecnosc ksiedza w programie byla po to aby sprawić radość ludziom ktorzy Poznali Ta prawde ewentualnie bardzo wierza w Jezusa i lepiej niech ksiadz popatrzy na to ta kategorią ile sprawil ksiadz radosci ludziom a nie sprostal wymaganiom Franciszka papieza ktory troche chyba sam nie wie co chce przekazac.
Dodatkowo sprawil ksiadz usmiech na twarzy i radosc innym osoba ktorym lewactwo doskwiera
a ta miazga lewaka za kazdym razem gdy to ogladam to sie smieje z tego hahahah i jestem podwrazeniem tej miazgi.
Byc moze Pan Jezus wsparl ksiedza ale w sumie tak wydaje mi sie ze jak tak to tylko troszeczke poniewaz jestem przekonany ze gdzie jest Chrystus tam jest radosc i wesele a w tym programie raczej widzialem emocje i pograzenie p Gozdyry a u ksiedza tylko momentami byl usmiech.
Prosze o modlitwe za mnie! Gdyz jestem przekonany ze jestem tym przypdkiem za ktory warto sie modlic ewentualnie moze ksiadz w swojej modlitwie o mnie dodawac ze zgodnie z Wola Pana Jezusa – ksiadz sie za mnie modli zeby nie obciazac ksiedza zmartwieniem o to czy dobrze ksiadz robi ze sie za mnie modli. Oczywiscie bede wdzieczny za modlitwe. Jezeli ksiadz bedzie chcial sie modlic za mnie. Pozdrawiam i koniecznie prosze sie nie utozsamiac za bardzo z papiezem franciszek a mowie to z troski o Ksiedza.
czasem korzystając z pojęć w pewnym sensie drugiej strony, bardzo łatwo przemycić prawdę :). pozdrawiam
Witam serdecznie
ks. Jacku bardzo prosze o kontakt Radio & Medien ViennaPlus.
pozdrawiam Sylwester Syndoman
proszę pisać w wiadomości na YT
Pan Jezus wcale nie był Żydem (w znaczeniu współczesnych mieszkańców Izraela), ani żydem (w znaczeniu wyznawców Judaizmu Rabinicznego), tak samo jak Chrześcijanie nie są bynajmniej młodszymi braćmi w wierze względem żydowskiego Judaizmu Talmudycznego, który narodził się dopiero w opozycji do KK, a zatem Talmud jest w istocie wtórny względem pierwotnego Nowego Testamentu —-> https://www.youtube.com/watch?v=eelC6Vw1OiY – dlatego bardzo żałuję, że dał się Ksiądz zlewaciałej Gozdyrze akurat w tej kluczowej kwestii ograć, bo ta dezinformacja poszła tylko w świat przy Księdza pełnej aprobacie (to niedoinformowanie się zemściło z całą swoją mocą i to na rzecz właśnie owego lobby żydowskiego).
Bardzo Ks dziękuję za wspaniałe przygotowanie do rozmowy, Zawsze kibicuje KS, w jego poczynaniach. Należę do tej części Oporowa, która czuje pustkę po stracie fajnego człowieka. Proszę informować jak KS. będzie organizował jakieś spotkanie. Pozdrawiam i pamiętam w modlitwie.
P.S. dobrze, że jest ta strona.
Pozostał Wam Mariusz Bradło ;-). Mi też szkoda Oporowa. Sporo przestrzeni do pracy duszpasterskiej. Pozdrawiam 🙂
próbuje sie z księdzem skontaktować od tygodnia. prosze o kontakt
w jakiej sprawie?
Brawo księże Jasku ! Wspaniały sukces odniosłeś![Odnieśliśmy] Doskonale, że byli w tej jaskini sami adwersarze! Sukces ks. Jacka magis ! Modlimy się za Ciebie ks.Jacku.Szczęść Boże
Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały (Mt 7,6).
Nie wytrzymałem nerwowo. Jak zazwyczaj. Nie mogę oglądać takich programów i nie bardzo widzę w nich sens (żywią się sztucznie podkręcaną sensacją).
Prowadząca twierdziła, (do tego momentu oglądałem) że „kontaktowała się z ONR i ruchem narodowym (???)”, i NIKT NIE CHCIAŁ PRZYJŚĆ. Sprawdził to ksiądz?
Witam,
Dziękuję za wytrwałą walkę do tej pory. Myślę, że programie Pani Gozdyry Bóg Księdza prowadził. Były nerwy jak widziałem bo ludzie z TV są bardzo dobrzy w wyprowadzaniu z równowagi półprawdami i dyskretnie przemycanymi obelgami, ale dał Ksiądz radę. Pewnie był to temat do przemyśleń własnych już po programie. Chciałbym zasugerować aby Ksiądz się rozwijał w tym kierunku tj. bycia dobrym, opanowanym dyskutantem, to jest, myślę sobie, w Księdza sytuacji kluczowe. Proszę spojrzeć na wywiady Krzysztofa Bosaka, który wśród wielu dobrych cech polityka ma tą jedną, której można mu zazdrościć – opanowanie właśnie. Mam nadzieję, że mój komentarz w czymś Księdzu pomoże. Szczęść Boże!
I jeszcze, żeby ks. Jacek wrócił do kapłanstwa.
Przeciesz niewyszedł z kapłaństwa raz dane słowo PANU BOGUjest ważne ażdo śmierci .Przysięgająnc żonie
muwie że to tylko na dobre .
Panie Jacku,
oglądałem Pana wystąpienie w programie skandaliści.
Największe problemy miał Pan z przytaczanym przez prowadzącą JPII (całowanie koranu i inne jego akty apostazji).
Czy nie jest Pan w stanie dostrzec apostazji posoborowej, przyjąć Sedewakantyzm jako jedynej słusznej obecnie postawy teologicznej i stać się wolnym (Prawda was wyswobodzi)?
Pozdrawiam
Sam długo się nad tym zastanawiałem. Do końca nie jest to dobre rozwiązanie. Bo nie rzecz w tym, aby Neokościół opuścić, ale aby to hierarchia neokościelna opuściła nasze kościoły!
Musi ta hierarchia albo przyjąć na nowo wiarę katolicką albo jako apostaci pozbawiena być kapłaństwa.
Te kościoły są okupowane. A przecież założone i konsekrowane zostały przez katolików. Te najnowsze to oczywiście to wyraz antykatolickiej architektury, nie te nas interesują. Ale te stare katedry, kościoły z prochami świętych – są to autentyczne kościoły katolickie, do których nie mają wstępu niekatolicy, do których należy w ogromnej większości dzisiejsza hierarchia kościelna.
Tę walkę należy prowadzić. Ale niestety, nie wiem, czy tę walkę można wygrać. Na dzień dzisiejszy niemalże niemożliwe jest zachowanie czystości wiary katolickiej w ramach Neokościoła. Stąd też pozostaje bractwo Piusa X bądź sedewakantyzm. Z pewnością nie można uczestniczyć w tej sprotestantyzowanej nowej mszy, w której to człowiek jest centrum, nie Bóg. Bo w mszy św. nie chodzi o człowieka, ale o św. Ofiarę. Msza św. jest Ofiarą !
Składaniem tej Ofiary i przyjęciem tej Ofiary przez Boga, ale też dla zbawienia swego przez człowieka.
Msza nie jest kazaniem, nie jest spotkaniem, zgromadzeniem – msza św. jest Ofiarą.
Mamy oczywiście Mszę Trydencką – jedynie prawdziwie katolicką – w Neokościele. Jednak ta msza -jakkolwiek liturgicznie bez zastrzeżeń to jest ona ofiarą składaną bogu tej nowej religii, powstałej podczas II Soboru.
Nie wspomnę o tej kpinie publicznej, urządzanej w ten sposób, że raz ksiądz składa ofiarę w jeden sposób podczas nowej mszy a następnie w inny. Co myśli na temat Bóg ? Która msza jest Bogu bardziej miła ? Rozwiązanie jest w ofierze Abla i Kaina. Kain nie miał wiary. Neokościół nie ma wiary. Zapewne są księża neokoscioła, którzy tę wiarę mają. A którzy to są księżą, którzy mają wiarę ?
– ci którzy odprawiają wyłącznie mszę Wszechczasów
– ci którzy uznają, że Bóg katolikcki jest w trzech Osobach, i nie jest On w żaden sposób w antyreligiach islamu, judaizmu, buddyzmu i innych.
-jedynie religia katolicka jest drogą do zbawienia, zaś pozostałe prowadza do potępienia. Nie są dłuższymi drogami, ale prowadzą do potępienia !
– Ci, którzy wiedzą, że w 1965 powstała nowa religia wroga katolickiej, ale o tej samej nazwie z zafałszowanymi po protestancku atrybutami religii katolickiej. Ta religia to Religia Światowa, której początkiem był modernizm, potępiony przez Piusa X w encyklice „O błędach modernistów” w 1907r., ale tez w innych wcześniejszych. Dziś już modernizm nie jest potępiany, gdyż kościołem rządzą moderniści razem z modernistą Papieżem.