Kilka tygodni temu informowałem, że zostałem oskarżony o popełnienie przestępstwa z art. 255 § 1 kk i art. 255 § 2 kk w zb. z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Art. 255. § 1.  Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Chodzi o wpis, który opublikowałem na Twitterze w sierpniu ubiegłego roku. Skomentowałem w nim antypolską działalność posłanki .Nowoczesnej Joanny Scheuring-Wielgus: Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa?

W uzasadnieniu stwierdzono, że Joanna Scheuring-Wielgus obawia się o swoje życie i zdrowie. Cóż jej ma zagrażać? Prawda i modlitwa? Rozumiem, że może być opętana, dlatego obawia się szturmu modlitewnego, tak jak zniewolony przez złego ducha mężczyzna z Ewangelii: „A Jezus widząc, że tłum się zbiega, rozkazał surowo duchowi nieczystemu: «Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego!». A on krzyknął i wyszedł wśród gwałtownych wstrząsów. Chłopiec zaś pozostawał jak martwy, tak że wielu mówiło: «On umarł». Lecz Jezus ujął go za rękę i podniósł, a on wstał. Gdy przyszedł do domu, uczniowie Go pytali na osobności: «Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?» Rzekł im: «Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą <i postem>» (Mk 9, 25-29; por Mt 17, 21).

Wszystko zaczyna łączyć się w jedną całość, tylko czy oferowanie prawdy i modlitwy, może zostać potraktowanie przez wymiar sprawiedliwości jako nawoływanie do zabójstwa posłanki .Nowoczesnej?

W uzasadnieniu postanowienia o oskarżeniu napisano, że moją rolą „nie jest ocenianie poglądów osób publicznych”? Co za absurd! Czy zadaniem polskich obywateli nie jest opiniowanie i ocenianie poglądów i działań posłów, którzy są zobowiązani służyć narodowi polskiemu?

Sprawa jest o tyle istotna, że tego typu akt oskarżenia może dotknąć każdego z polskich obywateli, który za punkt honoru obrali sobie informowanie opinii publicznej na temat polonofobicznych aktów polskich parlamentarzystów, którzy składając rotę przysięgi poselskiej przyrzekli służyć narodowi polskiemu, a tego nie czynią.

Rozprawa odbędzie się 5 kwietnia 2017 roku o godz. 13:30 w sali 244 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, ul. Marszałkowska 82 (wejście od ul. Żurawiej). Za słowa prawdy grozi mi 3 lata pozbawienia wolności. Polacy i Polki, którym leży na sercu dobro naszej Ojczyzny, nie może Was tam zabraknąć!