„Wymyśliliśmy historię Polski jako kraju tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości. Tymczasem robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów”. To słowa świeżo upieczonej noblistki Olgi Tokarczuk. Czy wyobrażacie sobie, że mówiąc podobne słowa o Żydach i Judenratach Tokarczuk otrzymuje nagrodę Nobla? Albo czy Wisława Szymborska zostałaby laureatką, gdyby zamiast wierszu o ludobójcy, tatełe żydokomunistów Józefie Stalinie, napisała odę na cześć wielkiego Polaka, ojca niepodległości Romana Dmowskiego? Kryterium ideologiczne przy nagrodzie Nobla to podstawa!
W poniższym nagraniu Jacek Międlar odnosi się także do wydarzeń w Halle (35-MINUTOWE NAGRANIE ZAMACHOWCA – TUTAJ), które Angela Merkel wykorzystuje do politycznej gry mającej na celu pacyfikację prawicowej partii AfD. Kanclerz Niemiec i jej politycy perorują o „mowie nienawiści”, „prawicowym ekstremizmie” i „antysemityzmie”, straszą „mową nienawiści” i na miejscu oddają hołd dwójce zamordowanych. Czy Angela Merkel tak samo rozczulała się nad bohaterskim Łukaszem Urbanem, który w 2016 uratował dziesiątki Niemców przebywających na jarmarku bożonarodzeniowym… a sam zginął? Nie, bo tamte wydarzenia nie wpisywały się w główny nurt polityki. Zamachowcem przecież był muzułmanin, a to przecież zachwiałoby idiotyczną politykę migracyjną narzucaną przez Unię Europejską. Mając na uwadze, że wydarzanie z Halle są pewnego rodzaju odwzorowaniem wydarzeń z Nowej Zelandii, jeśli chodzi o nagranie zamachowca oraz rzekomy manifest (tylko tym razem „prawicowy”), możemy zakładać, że wydarzenia z Niemiec to bestialska prowokacja.
PRZECZYTAJ: K. Żabierek: Jak sowieci mordowali Polaków w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu
Tylko prawda jest ciekawa. Prawda, nazywana dzisiaj „mową nienawiści”.
WESPRZYJ NAS: //wprawo.pl/wsparcie
//sklep-wprawo.pl
http://paypal.me/jacekmiedlar
Przeczytaj i obejrzyj: