„Ustawa 447 jest niepotrzebna i nie będzie realizowana w Polsce. Chciałbym zapytać się rządzących, czy jest jakaś cicha umowa pomiędzy nimi, a Stanami Zjednoczonymi w tej sprawie. Czy były jakiekolwiek obietnice, że ta ustawa będzie w Polsce realizowana? (…) Polska była ofiarą, a nie sprawcą i ofiary się nie karze za nieswoje czyny” – powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z redaktorem naczelnym wPrawo.pl Jackiem Międlarem.
Kosiniak-Kamysz stwierdził, że należy w większym stopniu zabiegać o obronę dobrego imienia Polski. Podkreślił, że konieczne jest przeprowadzenie ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej i należy wezwać rząd ukraiński, aby wydał na to zgodę.
„Nie podpisałbym karty LGBT” – oświadczył prezes PSL. Oświadczył, że nie widzi propagandy LGBT na ulicach, ale widzi profanacje dokonywane podczas parad równości. „Chciałbym, żeby Polska była krajem tolerancyjnym, przyjaznym, szanującym wartości i nieobrażającym żadnych uczuć. Ani moich, jako katolika, ani uczuć kogoś, kto jest osobą niewierzącą” – powiedział szef PSL. Podkreślił, ze małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny i nie ma zgody PSL na małżeństwa jednopłciowe i adopcję dzieci dla takich związków.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że sojusz PSL z Kukiz’15 jest sojuszem ideowym, a nie koniunkturalnym. Oświadczył też, że po wyborach nie wyklucza koalicji z Platformą Obywatelską.
Zobacz też: