Może i przegrał ostatnie walki w oktagonie, a z twarzy nie nadaje się na przywódcę politycznego, ale koalicja Wolność-Ruch Narodowy musi na niego uważać. Popek, a właściwie Paweł Mikołajuw to kontrowersyjny muzyk, który jeszcze niedawno zaszył się na Wyspach, przed karzącą ręką polskiego wymiaru sprawiedliwości. Pi*da nad głową, pi pi pi*da nad głową. Kręć dupą swoją, kre kre kręć dupą swoją. Tańczy z Albanii kowboj, napier*olony koką. Wszędzie się czuje dobrze, ale najlepiej w klubie go go. To fragment jednego z kawałków artysty, którym zachwyca się spora część polskiej młodzieży. Niedoszły mistrz MMA, Mikołajuw, jeszcze niedawno emigrant z problemami alkoholowymi i narkotykowymi, dziś zabiera się za poważną politykę. Jest popularny, wyrazisty, ma rozbudowane social media, a na koncie zapewne sporo szmalu… Muzyk uwierzył, że to wystarczy, by zabrać się za poważną politykę. W sumie czemu się dziwić? Patrząc na posłankę z siniakiem na skroni, może się wydawać, że w Sejmie mogą pracować także umysłowo chorzy. Mikołajuw założył partię, która ma się nazywać Młoda Polska. Główną podstawą gospodarczą Młodej Polski (partii politycznej) będzie Nowoczesna Teoria Monetarna (MMT – przyp. JM) – mówi Popek. Dobrze zarządzany kraj, w interesie Polek i Polaków, a nie banków i korporacji, jest w stanie i powinien zapewnić dostateczne życie Polakom. Warren Mosler, główny doradca (jeśli nie sponsor kampanii) Popka i twórca MMT, to niespełniony polityk i stara wyga z Wall Street. Postuluje likwidację podatku dochodowego i zastąpienie go podatkiem od nieruchomości. Głównym założeniem Nowoczesnej Teorii Monetarnej jest teza, że kraj, który ma własną walutę, nie jest w stanie zbankrutować – bo zawsze może wydrukować więcej pieniędzy. Dziś może to się wydawać śmieszne, ale im więcej Popków założy partię, która może przejąć niezagospodarowany młody elektorat, w jakimś stopniu zbieżny z elektoratem Janusza Korwina-Mikkego i Roberta Winnickiego, tym gorzej dla nowo powstałej koalicji JKM-Winnicki-Braun. W tegorocznej rozgrywce ważny jest każdy promil, dlatego ewentualne zlekceważenie Popka i jego „JOW-ów” w wyścigu o władzę, może okazać się bardzo niekorzystne w skutkach. A tak na marginesie. Uważam, że nazwa partii „pochlastanego” (popatrzcie na twarz) Popka nie powinna nazywać się Młoda Polska. Bardziej pasuje do niego nazwa „Młoda Pizda”. Bez urazy. Ta lepiej oddaje twórczość „mrocznego” rapera. Prywatnie życzę mu wszystkiego dobrego, ale od polityki z daleka… Więcej o sprawie w filmie poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=FvjetZaLwUs
Żydowski tatełe, Jan Grabowski. To ten, który twierdzi, że błogosławiona Rodzina Ulmów pomagała Żydom, ponieważ miała chrapkę na ich złote zęby. To ten polakożerca, który w mainstreamie zajął miejsce Jana Tomasza Grossa. Znów pojawił się na widoku. Niespodziewanie. Niczym dym wydobywający się z rozpalonego pieca. Jakiś czas temu lider opozycji w polskim Sejmie oświadczył, że – w razie zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach – IPN zostanie zlikwidowany. Chciałbym mieć nadzieję, że nie zmieni on zdania i że już niebawem ta instytucja przejdzie do (niechlubnej) historii. Polskim historykom życzyłbym natomiast już teraz gorącej debaty dotyczącej zagospodarowania terenu oczyszczonego od IPN-u – dla Wyborczej oświadczył Grabowski. Żydowski łajdak zapewne marzy, by w miejsce IPN-u postawić kolejne Muzeum Polin, które szkoliłoby nowych łowców „polskich antysemitów”. Niedoczekanie.
OBEJRZYJ: J. Międlar: Ustawa o Rzeczpospolitej dwóch narodów coraz bliżej
Gdy Ruch Narodowy i Wolność umacniają „pro-polską” koalicję, poseł Kukiz ’15, Tomasz Rzymkowski deklaruje, że nie wyklucza koalicji z Platformą Obywatelską. Zaznaczam, że ja tą deklaracją nie jestem zaskoczony. Paweł Kukiz i my jako Kukiz’15 od samego początku mówimy, że po wyborach chcemy rozmawiać ze wszystkimi. To nie tak, że PiS ma koalicję z Kukiz’15 jako pewnik. Nie chcemy być traktowani jako przystawka PiS, jako trzeci koalicjant Jarosława Kaczyńskiego. Jeśli PO zdecyduje się przyjąć większość naszych postulatów, to taka koalicja może powstać, ale nie ma co ukrywać, że wielu parlamentarzystom jest bliżej do PiS niż PO – dla katolickiego rozgłośni „Siódma 9” powiedział poseł. Blisko 12 % jest niezdecydowanych w sondażu, więc realne poparcie jest w okolicach 7-8 proc. To pokazuje, że mamy stabilne poparcie, liczymy na więcej. Jesteśmy trzecią, czwartą siłą na polskiej scenie (…) Bywamy języczkiem u wagi, który decyduje o ważnych rzeczach. Największym sukcesem w ubiegłym roku było zablokowanie zmian w ordynacji do PE. Prosiliśmy o weto i to weto było – przyznał poseł „antysystemowców”.
Skoro narodowcy tworzą koalicję, to ryży komunista nie może być gorszy. Adrian Zandberg zapowiada, że już jutro zdradzi szczegóły lewicowej koalicji do Parlamentu Europejskiego. Ciekawy jestem jaka to będzie koalicja. Komunistów z pedałami? A może transwestytów z pedofilami. Ciekawe czy znajdzie w niej się miejsce dla Mariusza Trynkiewicza. No co, przecież nie wolno nikogo wykluczać! To faszyzm i brak tolerancji. A kysz.
Przeczytaj także:
https://wprawo.pl/2019/01/07/r-zielinski-kochaj-lewaka-swego-xi-pielgrzymka-kibicow-na-jasna-gore/