Wielu z Was zastanawiało się, dlaczego w ostatnich dniach byłem mało aktywny na portalu i social mediach, kiedy w Sejmie rozgrywał się taki teatr. Tak, teatr, bo sprawa „5 Kaczyńskiego” to teatrzyk, który prędko się skończy. Ale o tym nie teraz. Nie byłem na urlopie. Niestety, nie tym razem. W ubiegłym tygodniu podróżowałem po Zamojszczyźnie, wzdłuż granicy z Ukrainą. Robiłem to, na co za kilka lat będzie po prostu za późno. Pracowałem od świtu do nocy, by spotkać się z zapomnianymi przez instytucje państwowe Świadkami Rzezi, którą Ukraińcy przeprowadzili na Polakach. Rzeź Zamojska – to odpowiednie określenie na ludobójstwo, które na terenie Zamojszczyzny przeprowadzili ukraińscy sąsiedzi i przybyli z Wołynia i Lwowa ukraińscy banderowcy. Nie miałem świadomości, że ziemia zamojska jest skąpana w hektolitrach polskiej, katolickiej krwi. Nie wiedziałem, że skala ludobójstwa na tym terenie jest tak potężna! W podręcznikach od historii oraz w mainstreamie nie ma o tym ani słowa! Czyżby była to prawda niewygodna? Spotkałem się z 11 świadkami w wieku od 88 do 96 lat. Tragiczne wydarzenia, które na ich duszy wycisnęły niezatarte piętno, ci ludzie pamiętają jakby miały miejsce wczoraj. Między innymi rozmawiałem z partyzantem Armii Krajowej, który zaprowadził mnie na miejsce ludobójstwa na 70 Polakach. Byłem w miejscu, gdzie proboszcza przepołowiono piłą, a polskie domy Ukraińcy zamienili w pył. Spotkałem się ze Świadkami, którzy wspominali jak na ich oczach mordowano najbliższych. Opowiadali jak wspominają poranek, gdy wstawali z łóżka, w których zamiast najbliższych, z którymi położyli się spać, leżały ciepłe jeszcze, zakrwawione ciała mamy, taty, siostry i brata. Jak do uciekających dzieci strzelali ukraińscy „sąsiedzi”…, ci którzy dziś na Ukrainie są określani mianem „bohaterów”. Przeszywające serce jest wspomnienie pani Lidii, która ze łzami w oczach rozmawiała ze mną na leżąco. Dziś mieszka w domu, w którym wraz z 27 innymi Polakami zamordowano jej tatę. Krwi było tak dużo, że Polacy musieli zrobić dziury w podłodze, aby ją spuścić pod budynek. Państwowe instytucje nie interesują się tymi świadkami… Nigdy nie był u nich żaden historyk z państwowej uczelni. Oj, przepraszam, Pani Lidia została przesłuchana w 1992 roku. Od tego czasu sprawa ani nie drgnęła. Serce pęka.
https://twitter.com/jacekmiedlar/status/1305933151898873856Te wspomnienia są wprost przerażające, zwłaszcza, gdy opowiadają je świadkowie oddaleni kilkaset metrów od granicy polsko-ukraińskiej. Polacy z Zamojszczyzny. Ziemi zapomnianej… Okupionej krwią niewinnych Polaków, także tych najmłodszych, niejednokrotnie nabijanych na karabiny i pale. Naród bez pamięci jest narodem bez przyszłości. Naród, który zapomina o pomordowanych rodakach zatraca człowieczeństwo. Naród, który przymyka oko na gloryfikację zwyrodnialców, sam sobie podcina korzenie. Nie bądźmy głusi na wspomnienia Świadków Rzezi Zamojskiej, Wołyńskiej, Bieszczadzkiej, Lwowskiej, Stanisławowskiej, Tarnopolskiej… Nie pozwólmy, by bestialsko pomordowanym Polakom zadano drugą śmierć – śmierć niepamięci. Wiele zależy od nas! Od ubiegłego roku ze Świadkami Rzezi Wołyńskiej przeprowadziłem już ponad 50 wywiadów. Niewielką część z nich już opracowałem i są dostępne w aplikacji wPrawoTV oraz na portalu wPrawo.pl. Teraz czekają na mnie kolejni świadkowie. W sumie kilkanaście osób po 90. Czasu jest niewiele, a nam, Polakom, próbują pisać historię na nowo. Nie mam żadnego wsparcia organizacji pozarządowych, dlatego tym bardziej wszystkim Wam dziękuję i proszę o wsparcie autorskiego projektu. Po zebraniu materiału czekają mnie miesiące montażu i spisywania relacji, które umieszczę w książce. Dziękuję także tym wspaniałym ludziom, którzy towarzyszyli mi na Ziemi Zamojskiej, gościli mnie, dzielili się płodami ziemi… zwłaszcza dziękuję za łzy wzruszenia, które zapamiętam na długo. Dziękuję Wam wszystkim, gdy mnie wspieracie w tym dziele, kiedy równocześnie z różnych stron atakują mnie ludzie, funkcjonariusze różnych aparatów, dla których Polska nie ma żadnej wartości.———Wesprzyj projekt i działalność:http://wprawo.pl/wsparcie
http://pomagam.pl/rzezwolynska
Opracowane wywiady w aplikacji wPrawoTV na Androida oraz:
- Świadek rzezi wołyńskiej i ofiara pierwszego ataku banderowców – ROMAN STRĄGOWSKI [WIDEO]
- Z Wołynia do komory gazowej. Przejmujące wspomnienia p. Wiesławy Farbiszewskiej, która cudem uniknęła śmierci [WIDEO]
- [WIDEO] „Mój braciszek ssał pierś zamordowanej mamy.” Wzruszające wspomnienia i apel świadka rzezi wołyńskiej – Stefania Pasieka
- „A teraz zobaczycie komedyjkę.” Wspomnienia Wandy Podhalicz, świadka rzezi wołyńskiej [WIDEO]
- „Uciekł przed wywózką do Katynia, zabili go Ukraińcy. Babcię spalili żywcem.” Wspomnienie Marii Bułkowskiej, świadka Rzezi Wołyńskiej [WIDEO]
- Z Wołynia do niemieckiego obozu. Relacja Apolonii Rosińskiej, świadka Rzezi Wołyńskiej [WIDEO]
- Mocny apel do władzy i wspomnienia Marii Panek, świadka Rzezi Wołyńskiej! [WIDEO]
- „Ukraińcy mordowali czym popadnie…” Wspomnienia Świadka Rzezi Wołyńskiej, Janiny Bednarskiej [WIDEO]
- „Była Polska, nie ma Polski. Rżnąć Lachów!” Kazimiera Siwoń wspomina ukraińskie ludobójstwo i entuzjazm Żydów na widok sowietów [WIDEO]
- „Polaków zaciągali do band, a następnie mordowali pod Lwowem.” Alicja Heflich ze Lwowa wspomina zapomniane ukraińskie ludobójstwo [WIDEO]
- Tułaczka i zbrodnie zgotowane przez Ukraińców. Wspomnienia Anny Brojak – Świadka Rzezi Wołyńskiej [WIDEO]