Wywiad z Piotrem Rybakiem przeprowadziłem zanim jeszcze Paweł Kukiz dał się ponieść piątkowej libacji i na Twitterze opublikował wpisy o „masturbującym się Korwinie”, „Wilku w pończochach” czy „zapładniającym Jakubiaku”. Jednak traf chciał, że w publikowanym przeze mnie wywiadzie Piotr Rybak sporo mówi o polityku-muzyku. Mówi o ich współpracy, przyjaźni oraz ścisłej kooperacji Kukiza z agenturą.
Byliśmy przyjaciółmi, przynajmniej tak Paweł mnie nazywał. Mówiliśmy sobie wszystko. Paweł Kukiz miał takie do mnie zaufanie, że w mojej obecności dzwonił do służb specjalnych. Zapytałem Pawła dlaczego to robi: Jak ludzie się o tym dowiedzą to rozjadą mnie i ciebie – wspomina Piotr Rybak.
Rybak podkreśla, że to właśnie fakt współpracy Kukiza z agenturą, doprowadził do tego, że ten zdecydował się zerwać z nim współpracę.
Jednak to nie jedyny temat, który podjąłem w rozmowie z Rybakiem. Mojego rozmówcę poprosiłem, by zamknął etap dywagacji na temat spalonej kukły na wrocławskim rynku, by wyjaśnił dlaczego zaangażował się w działalność społeczną i czy – jak można przeczytać w internetowej otchłani – ścigany listem gończym uciekał z Polski przed wymiarem sprawiedliwości.
Czy Piotr Rybak jest prowokatorem? Czy współpracował ze Służbami Bezpieczeństwa? Dlaczego „kukła żyda” nie miała na sobie maski Georga Sorosa? Na te i wiele innych pytań odpowie dziś Piotr Rybak. Zachęcam do obejrzenia wywiadu oraz do gorącej dyskusji.
https://www.youtube.com/watch?v=4l48Ka3V5zU