W Polsce tkwi potencjał. Pochodzi od Chrystusa!

Jezus mówił: „Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach”. I mówił dalej: „Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło”. (Łk 13, 18-21)

Jezus często głosił o królestwie Bożym. Można nawet powiedzieć, że tłukł o nim do głowy w nieskończoność. Znaczy to, że nie wolno nam przejść obok tego obojętnie. Królestwo Boże nie jest jakąś ewangeliczną figurą czy owocem jezusowej wyobraźni, ale to społeczność zbudowany z żywych ludzi, w którego centrum jest Bóg.

W każdego człowieka z osobna, budującego społeczność ludzką, nazywaną przez Zbawiciela królestwem Bożym, Stworzyciel tchnął niesamowity potencjał, który obrazuje przytoczone „ziarnko gorczycy”. To ziarno wyjątkowe. Mniejsze od ziarna maku, a jest w stanie urosnąć do niezwykle pokaźnych rozmiarów. Jak każde ziarno, potrzebuje odpowiedniej gleby, by wyrosnąć na dojrzałą roślinę. Zaś dojrzałe drzewo, nie dość że wydaje obfite, cenne i soczyste owoce, to również jest ochroną dla innych roślin.

Każdy z nas jest ewangelicznym „ziarnkiem gorczycy”. W nasze życie został wpisany ogromny potencjał, który możemy wykorzystać dla dobra społeczności, Kościoła i Ojczyzny. By to uczynić, potrzeba byśmy spadli na żyzną glebę: obiektywnych wartości, Bożej miłości, dialogu, wiary i ukochania dziedzictwa, z którego wyrastamy. Królestwem Bożym, możemy nazwać każdą społeczność, do której również zalicza się naród polski. Tkwi w nim niespożyty potencjał, który zapisany jest w nieśmiertelnym dziedzictwie, z którego wyrastamy. Jest nim chrystusowa tożsamość. Dla Polski jest rzeczywistością podstawową, najbardziej doniosłą. Decyduje o niej żywy związek narodu z łaską chrztu świętego, którego 1050 rocznicę obchodzimy. Codzienne powracanie do chrześcijańskiej tożsamości nie dokonuje się jedynie na płaszczyźnie intelektualnej, ale przede wszystkim winno mieć swoje odzwierciedlenie w egzystencjalnym praxis. Co to znaczy? Żyć Chrystusem i rozwijać swój personalny, a zarazem społeczny i ojczyźniany potencjał to prowadzić sakramentalne życie i być człowiekiem modlitwy. To karmić się Bożym Słowem, w którym tkwi nieoceniona, wciąż niewystarczająco odkryta siła. Zaświadcza o tym historia naszej nacji. Zawsze, gdy znajdowaliśmy się w kryzysie, powracanie na bezcenną chrystusową glebę, prowadziło do umocnienia, zwycięstwa, a w konsekwencji zmartwychwstania.

W każdym człowieku, a w konsekwencji w naszej Ojczyźnie i Kościele katolickim, tkwi ogromny potencjał, który będziemy w stanie wskrzesić budując na chrystusowej glebie, tj. radykalizmie narodowo-chrześcijańskim.

Tagi , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Moi Drodzy! Jeżeli ktoś chciałby wspomóc finansowo moją działalność publicystyczną i patriotyczną, będę niezmiernie wdzięczny.
Za wszelkie wpłaty serdecznie dziękuję!

Jacek Międlar

PayPal:

PLN:

EUR, USD, GBP


Numery kont do wpłat bezpośrednich >> KUPUJĄC W TYM SKLEPIE WSPIERASZ MOJĄ DZIAŁALNOŚĆ