Wbrew temu co może przywodzić na myśl pojęcie „Rzeź Wołyńska”, ludobójstwo na Polakach nie rozgrywało się tylko na Wołyniu. Polska krew lała się strumieniami także na terenie Małopolski Wschodniej, gdzie ukraińskie bandy, bestialsko mordując naszych rodaków tylko dlatego, że byli Polakami, realizowały upragniony cel: wznieść „samostijną Ukrainę”. Jednym ze świadków wydarzeń z Małopolski Wschodniej jest pani Maria Bułkowska (ur. 1933). Dziś mieszkająca w Olszance (woj. opolskie), urodzona we Lwowie i wychowana w Wyżnianach, nie kryje, że od roku 1940 strach stał się jej stałym towarzyszem i do dziś nie może wyprosić go ze swojego życia.
W kolejnym niezwykle poruszającym opowiadaniu świadka ludobójstwa na Kresach dowiadujemy się, że Ukraińcy mordowali Polaków długo przed pamiętnym rokiem 1943.
– W 1941 lub 1942 żywcem spalono moją babcię – wspomina pani Maria, by zaraz po tym opowiedzieć historię z roku 1940 jak to jeden z polskich żołnierzy, którego wraz z mamą żywiła 7-letnia Marysia, uciekł przed sowietami wywożącymi oficerów do Katynia. – Na polu zabili go Ukraińcy. Zabrali rower, buty ściągnęli, wszystko pościągali i tak go zostawili – opowiada.
Moja rozmówczyni nie kryje faktu, że nie wszyscy Ukraińcy to były bestie. Gdyby nie dobre serce pewnej ukraińskiej rodziny, nie wie czy dzisiaj by żyła i zaznacza, że tak jak udziela się odznaczeń dla Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, to podobne tytuły powinni otrzymywać ci, którzy pod groźbą śmierci pomagali Polakom w czasie Rzezi Wołyńskiej.
Wywiad z Panią Marią Bułkowską to jedna z wielu rozmów, które przeprowadziłem w ramach ważnego dla mnie i – w co gorąco wierzę – istotnego dla Polski projektu „Spotkanie ze Świadkiem Rzezi Wołyńskiej”. Wszystkie opowiadania zostaną także opublikowane w książce, która nakładem wydawnictwa wPrawo.pl ukaże się na przełomie roku 2020/2021. Wszystkim Państwu dziękuję za wsparcie w tej ważnej, wszak niezwykle żmudnej pracy. Wspólnie walczmy o prawdę!
Poprzednie nagrania:
- Świadek rzezi wołyńskiej i ofiara pierwszego ataku banderowców – ROMAN STRĄGOWSKI [WIDEO]
- Z Wołynia do komory gazowej. Przejmujące wspomnienia p. Wiesławy Farbiszewskiej, która cudem uniknęła śmierci [WIDEO]
- [WIDEO] „Mój braciszek ssał pierś zamordowanej mamy.” Wzruszające wspomnienia i apel świadka rzezi wołyńskiej – Stefania Pasieka
- „A teraz zobaczycie komedyjkę.” Wspomnienia Wandy Podhalicz, świadka rzezi wołyńskiej [WIDEO]
Obejrzyj i koniecznie podaj dalej:
Moi Drodzy! Jeżeli ktoś chciałby wspomóc finansowo moją działalność publicystyczną i patriotyczną, będę niezmiernie wdzięczny.
