„Przedświąteczny samobójca”? Komu zaszedł za skórę Paweł Chruszcz?

https://www.youtube.com/watch?v=acuMjzYInZA&feature=youtu.be

Niestety, sprawdził się najczarniejszy scenariusz. Od środy poszukiwany radny Paweł Chruszcz, brat posła Sylwestra Chruszcza (Wolni i Solidarni), a zarazem były działacz Młodzieży Wszechpolskiej, nie żyje. W Boże Ciało (czwartek) po godzinie 13 jego ciało znaleziono powieszone w lesie na terenie gminy Pęcław.

Przyczyna śmierci radnego Pawła Chruszcza nie jest znana. Dopiero sekcja zwłok i dodatkowe badania pozwolą ją ustalić – informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn.

Jak od wczoraj informuje TVN24, w dniu zaginięcia Chruszcz miał się spotkać z agentem CBA. Podobno miał mu do przekazania ważne dokumenty na temat afery korupcyjnej. O jaką aferę miałoby chodzić? Postanowiliśmy zbadać tę sprawę. W grę mogą wchodzić gigantyczne pieniądze, zdrowie dzieci i mieszkańców oraz święty spokój urzędników.

Zajęcia Pawła Chruszcza

Ustaliliśmy czym w ostatnim czasie zajmował się radny Paweł Chruszcz, co może okazać się wyraźną poszlaką na drodze poszukiwań jego tragicznej śmierci. Paweł Chruszcz, zawodowo kierownik magazynów Mercus Logistyka sp. z o.o. oraz kierownik Centrum Logistycznego Ruch S.A. we Wrocławiu, był bardzo aktywnym i wysoko ocenianym radnym w Głogowie. Dobrze zarabiał, a kredyty, które zaciągnął kilka lat wcześniej spłacał dość szybko. Wykluczamy zatem możliwość popełnienia samobójstwa z przyczyn finansowych.

W rankingu na najlepszego samorządowca Głogowa zajmował drugie miejsce. Zasiadał w Komisji Ekologii, Zdrowia, Sportu i Turystyki, Komisji Społeczno – Samorządowej, Polityki Społecznej i Rodziny; Komisji Społeczno – Samorządowej, Polityki Społecznej i Rodziny. I to głównie spraw z zakresu działań tych komisji, dotyczyły interpelacje i wnioski, które składał.

Sprzedane udziały i wysokość dywidend

Chruszcz toczył batalię w sprawie wysokości dywidend i zdobycia 46% udziałów Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie Sp. z o.o. na rzecz niemieckiej firmy Gelsenwasser AG, a także w sprawie zdobycia 49% udziałów Głogowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego Sp. z o.o. na rzecz SITA Polska Sp. z o.o. Tą sprawą zajmował się w roku 2015. Radny drążył i próbował się dowiedzieć, na jakich zasadach, polskie przedsiębiorstwo sprzedało aż 46% udziałów zagranicznej spółce. Już tutaj, u początku kadencji radnego, nadepnął na odcisk gigantycznych koncernów i głogowskich urzędników.

DOKUMENTACJA – POBIERZ (KLIK)

Arsen, ołów i trucie mieszkańców

Tragicznie zmarły radny mocno był zaangażowany w ujawnianie przekraczania norm trującego arsenu w powietrzu, który wydobywa się z kominów Huty Miedzi Głogów. W tej sprawie Chruszcz składał także interpelacje oraz zawiadamiał prokuraturę sugerując, że KGHM truje ludzi mają o tym pełną świadomość.

Jak to jest możliwe, że mogą być takie duże rozbieżności? W wynikach badań przeprowadzonych przez KGHM normy nie są przekroczone. Tymczasem badania przeprowadzone w tym samym miejscu przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wskazują, że normy zostały przekroczone i to o 267 proc. – portalowi regionfan.pl mówił Paweł Chruszcz, radny Rady Miejskiej w Głogowie, który złożył do prokuratury w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Arsen, który wydobywa się podczas obróbki miedzi, uszkadza płuca mieszkańców Głogowa, w tym dzieciom i młodzieży, o czym radny Chruszcz wielokrotnie alarmował Radę Miasta.

By uświadamiać wszystkich mieszkańców i radnych w sprawie trucia głogowian, w 2015 Chruszcz złożył wniosek do prezydenta miasta Rafaela Rokaszewicza, w celu zaproszenia do Komisji Ekologii, Zdrowia, Sportu i Turystyki prof. dr. hab. Stanisława Czerczaka, kierownika Zakładu Bezpieczeństwa Chemicznego – Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi oraz prof. dr. hab. Irenę Szadkowską-Stańczyk, kierownik Zakładu Środowiskowych Zagrożeń Zdrowia.

W 2018 roku, batalię z arsenem Paweł Chruszcz toczył nadal, na co wskazuje jego korespondencja z prezydentem Rokaszewiczem. We wnioskach Chruszcz zaznacza także, że obok arsenu, normy w powietrzu przekracza także ołów.

To była walka z wiatrakami. Podatki, które na gminne konto wpłaca gigantyczny koncern KGHM, a zarazem „partner” głogowskiej gminy, były ważniejsze niż zdrowie mieszkańców. Przecież żaden „nadgorliwy” radny nie może zburzyć dochodowego interesu, prawda? Być może w grę wchodzą także gigantyczne sumy pieniędzy, które otrzymują urzędnicy, za bagatelizowanie problemu zanieczyszczania głogowskiego powietrza?

Piekielne przedszkola i korupcja w tle

Paweł Chruszcz ujawniał informacje na temat niejasnych interesów głogowskich urzędników z właścicielami niepublicznych przedszkoli. W tej sprawie na ręce prezydenta Rafaela Rokaszewicza, 24 kwietnia 2018, Chruszcz złożył wniosek. Sprawa dotyczyła sprzedaży nieruchomości przez miasto w drodze przetargu ustnego. Chruszcz sugerował, że taki rodzaj przetargu miałby świadczyć o tym, że nieruchomość ta nie było dla Gminy Miejskiej Głogów elementem strategii rozwoju publicznej edukacji przedszkolnej, w którym znajduje się stwierdzenie „strategii rozwoju publicznej edukacji przedszkolnej”  – jak napisał we wniosku Paweł Chruszcz, na co prezydent odpowiedział wymijająco, sugerując że stwierdzenie radnego jest nieprecyzyjne. Krótko mówiąc Chruszcz zasugerował, że sprawa nieruchomości pod przedszkola, to jeden wielki urzędniczy „przewał”!

DOKUMENTACJA – POBIERZ (KLIK)

Do zaangażowania się w sprawę przedszkoli zmotywowały Chruszcza wydarzenia jakie miały miejsce w Zielonym Przedszkolu, do którego uczęszczał jego niepełnosprawny syn, Mikołaj. Przedszkolanka Elżbieta K., jednemu z 6-letnich niepełnosprawnych dzieci zgotowała prawdziwe piekło. Znęcała się nad chłopcem, przywiązywała go do krzesła i kneblowała usta. Radny z miejsca zgłosił sprawę do kuratorium i to od tego momentu zaczął przyglądać się sprawie placówek z bliska. Prędko poczęło wybijać korupcyjne szambo. Chruszcz dotarł do dokumentów mających wskazywać na korupcję jakiej m.in. w sprawie Zielonego Przedszkola mieli dopuścić się urzędnicy Głogowa, co sugerował w wyżej cytowanym wniosku.

Końcem kwietnia 2018 roku, odbyła się sesja Rady Miasta, podczas której Chruszcz poruszył sprawę niejasności związanych z przedszkolami.

Została [nieruchomość – przyp. red.] ona sprzedana za 940 tys. zł. Urząd sprzedał nieruchomość za kwotę z operatu szacunkowego i w trybie bezprzetargowym. Miał oczywiście do tego prawo. Pytam się jednak, dlaczego to zrobiono za cenę rozłożoną na raty? Prezydent jest osobą publiczną. Pan, który nabył nieruchomość, też w momencie licytacji na WOŚP (osoba ta wygrała spływ kajakiem z prezydentem podczas finału wielkiej orkiestry), też stał się osobą publiczną. Dla dobrego smaku wymagało, żeby ten przetarg wtedy się odbył – portalowi miedziowe.pl mówił Paweł Chruszcz.

Radny pytał także o duże subwencje oświatowe, które otrzymywało to przedszkole. Za poruszenie tej sprawy podczas sesji, prezydent Głogowa podał Chruszcza do prokuratury. Z jakiego paragrafu? Tego nie wiemy.

Radny Paweł Chruszcz był bardzo sumiennym i aktywnym, głogowskim radnym. Walczył na wielu frontach. Swoją dociekliwością i nieustępliwością nadepnął na niejeden odcisk. Wiele wskazuje na to, że jego tragiczna śmierć, nie jest śmiercią przypadkową. Wiele wskazuje na to, że Paweł Chruszcz jest, co prawda nie piątkowym, ale „przedświątecznym samobójcą”.

Tagi , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Moi Drodzy! Jeżeli ktoś chciałby wspomóc finansowo moją działalność publicystyczną i patriotyczną, będę niezmiernie wdzięczny.
Za wszelkie wpłaty serdecznie dziękuję!

Jacek Międlar

PayPal:

PLN:

EUR, USD, GBP


Numery kont do wpłat bezpośrednich >> KUPUJĄC W TYM SKLEPIE WSPIERASZ MOJĄ DZIAŁALNOŚĆ